W ubogiej stajence - jasełka uliczne

Starym zwyczajem dwie trupy teatralne - Pracownia Teatralno-Plastyczna Kot z Wrocławia oraz Teatr Prawdziwy z Bielawy - ruszyły w Polskę z kolędą. Bardzo chcieliśmy, by zagościli również w Łomiankach i dzięki przychylności dyrektora Marka Lisa stało się to możliwe. Tuż po zmroku na placu przed Szkołą Podstawową nr 1 w Łomiankach można było oglądać szczególne widowisko – jasełka, w których główne rolę zagrały kilkumetrowe lalki. Głos z offu przypominał historię sprzed ponad dwóch tysięcy lat, a światła reflektorów wskazywały każdorazowo, z której strony należy spodziewać się nadejścia gigantycznych postaci. Wszystkie zmierzały do maleńkiej szopki, która stanęła przed samym wejściem do szkoły. Przystanek autobusowy przez moment był schronieniem dla pasterzy, których do stajenki przyprowadził roztańczony anioł. I choć Mędrcy ze Wschodu przybyli z północy i z zachodu, a mróz czerwienił nosy nawet najwytrwalszym widzom, nie można było pozostać obojętnym na świąteczną atmosferę. Gdy już śmierć i diabeł wygoniły Heroda, aktorzy rozdali wszystkim świece i zachęcili do wspólnego śpiewania.
Korzystając z okazji, chcielibyśmy podziękować panu Henrykowi Pieńkowskiemu za pomoc techniczną i czujne oko podczas przedstawienia.






Komentarze

Popularne posty